Jeśli Mokia upadnie, jej los mogą podzielić pozostałe Wolne Królestwa, a wtedy cały świat znajdzie się we władaniu złowrogich Bibliotekarzy.
Choć jego jedyna broń to kilka par soczewek, zapas wybuchowych pluszowych misiów i niewiarygodny talent do psucia, Alcatraz i tak podejmie wyzwanie. Wystarczy, że pokona armię monstrualnych bibliotekarskich robotów, oddziały Bibliotekarzy, którzy mają normalny wzrost, lecz są nadzwyczaj groźni, oraz najniebezpieczniejszego przeciwnika – własną matkę!
Tym razem nawet jego nadzwyczajny talent do psucia może nie wystarczyć.
Czy Alcatrazowi uda się jeszcze raz uratować sytuację?
Lemony Snicket i komiksy o superbohaterach w jednym.
„Publishers Weekly”
* * *
Nareszcie dotarł do mnie kolejny tom! Jestem zdecydowanie zakochana w Brandonie Sandersonie, ale o tym pewnie już wiecie... Dla porządku, jeśli nie znacie poprzednich tomów to możecie je znaleźć tutaj:
A teraz możemy lecieć dalej!
* * *
Na Alcatraza znów czeka wielkie wyzwanie, tym razem od jego decyzji zależeć będzie życie wielu ludzi i losy całego miasta, a co za tym idzie - państwa! W końcu w Mokii trwa wojna z groźnymi Bibliotekarzami!
"Wojna to nie powód, żeby robić ludziom krzywdę."
Tak bardzo chciałabym się z Wami podzielić wszystkim co się wydarzyło, ale naprawdę nie mogę - nie chcę spoilerować! Powiem tylko, że zupełnie nie spodziewałam się, że tak potoczą się losy całej wojny. Zakończenie daje nam dużo do myślenia i pobudza naszą wyobraźnię. Co teraz? Jak Alcatraz i cały ród Smedrych poradzą sobie z... przykrością która ich spotkała (bez spoilerów)?
Autor daje nam inne spojrzenie na to czym jest wojna, odwaga i głupota. Bawi się z nami, droczy się i jak zawsze oszukuje nas i zwodzi, ale to właśnie kocham w jego książkach najbardziej...
"Bo odwaga i gupota to w zasadzie to samo. Istnieje na to matematyczny wzór: GU>/=ODW. Co odczytuje się dość prosto jako: "Gupota danej osoby jest większa lub równa jej odwadze". Proste, nie?"
* * *
Naprawdę, Brandon Sanderson nigdy mnie nie zawodzi. Nie wiem jak to jest możliwe! Autor zwyczajnie bawi się tym co robi, zaprząta nasze myśli głupotami, bawi nas ciekawymi spostrzeżeniami i nazywa nas świrami. Rozśmiesza nas i zaciekawia! Nawet rozdziały są celowo źle ponumerowane a każdy kolejny jaki widziałam wywoływał u mnie uśmiech!
Szalona przygoda, która nie do końca ma happy end, choć zależy jak na to spojrzeć... Musicie zdecydować sami - naprawdę warto!
Pochłonęłam tą książkę w ciągu dwóch wieczorów i jestem przekonana, że w żadnym razie nie był to czas stracony! Z niecierpliwością czekam na kolejny tom, a Was z całego serca zachęcam do zapoznania się z autobiografią Alcatraza Smedrego... Bo warto!
Autor: Brandon Sanderson
Wydawnictwo: IUVI
Data premiery: 18 kwietnia 2018
Stron: 288
Domena
Komentarze
Prześlij komentarz