"Silje, szczęśliwa żona Tengela, zamieszkała wraz z mężem w dolinie Ludzi Lodu. A jednak dziewczyna tęskniła za stronami, które zmuszona była opuścić. Tu, w dolinie, czuła się wyobcowana. Szczególnie obawiała się starej czarownicy Hanny, która z powodzeniem przekazywała swoje diabelskie sztuczki małej Sol.
Nad doliną zawisło niebezpieczeństwo. To właśnie Hanna przewidziała tragedię, a Hanna nigdy się nie myliła..."
* * *
Silje, Tengel, Sol, Dag i mała Liv żyją ubogo w wiosce Ludzi Lodu. Brakuje im jedzenia, Silje zupełnie nie radzi sobie z prowadzeniem domu czy choćby nawet szyciem ubrań dla dzieci. Zima okazuje się dla niech okrutna i dziewczyna żyje w strachu przed kolejnymi latami. Poród był dla niej okropnym wydarzeniem, Hanna, czarownica, która uratowała jej wtedy życie, zabroniła im mieć więcej dzieci. Małżeństwo jednak nie było dosyć ostrożne i Silje zaszła w ciążę. Postanowiła ukrywać to przed Tengelem tak długo jak się da, bowiem zaraz po urodzeniu Liv obiecał jej, że zabije płód, jeśli tylko zajdzie w ciążę.
Dzieci nie są lubiane w wiosce, a niektórzy nazywają je bękartami. Kiedy Silje się o tym dowiedziała postanowiła powiedzieć im, że tylko Liv jest ich prawdziwym dzieckiem. Sol jest siostrzenicą Tengela przygarniętą w czasie zarazy przez Silje, natomiast Dag został znaleziony w lesie. Dzieci pogodziły się z tym i nadal wszystko było jak dawniej.
Od pewnego czasu jednak Tengel był niespokojny. Nie chciał mówić dlaczego. Odmówił też przyjęcia zwierząt od krewnej, która postanowiła z mężem wynieść się z gór. Któregoś dnia Hanna wezwała całą rodzinę do siebie. Złajała Tengela za to, że nie pojechał z krewną mimo iż wiedział, że powinni się wynosić. Kazała im natychmiast uciekać bo wiosce grozi niebezpieczeństwo. Tak też zrobili. Kiedy przygotowywali się do drogi dzieci dostrzegły ogień. Żołnierze podpalili wioskę. Zabrali najpotrzebniejsze rzeczy i wyruszyli w drogę.
W końcu, po trudach podróży, przeprawili się przez lodowiec i dotarli do miasta. Silje, Tengel, dzieci, koń i czarny kot Sol. Tengel dowiedział się, że Silje spodziewa się dziecka i walczył z chęcią pozbycia się go, bowiem kolejny poród mógł zabić jego ukochaną.
Dowiedzieli się, że dwór w którym wcześniej mieszkała Silje został przejęty przez rodzinę gospodarza. A wszyscy, którzy zamieszkiwali to miejsce żyją teraz w złych warunkach bowiem zostali po prostu wyrzuceni. Rodzina nie mając się gdzie podziać zamieszkała w małym szałasie z dala od ludzi.
Kiedy tylko wypoczęli Silje postanowiła udać się w samotną podróż do miasta. Nie chciała nic wyjawić mężowi. Od dawna widziała, że matką Daga jest Charlotta Meiden, szlachcianka. Udała się więc na dwór i porozmawiała z nią. Powiedziała, że zna jej tajemnicę, pokazała szaty z jej inicjałami, w które zawinięte było niemowlę. Na początku została posądzona o próbę szantażu, ale wszystko wyjaśniła. Postanowiły powiedzieć o wszystkim Baronowej Meiden, matce Charlotty licząc na pomoc. Silje opowiedziała całą swoją historie. Kim jest, skąd pochodzi, jak znalazła dzieci, że się nimi zaopiekowała, że zakochała się w człowieku z rodu Ludzi Lodu, że ma z nim dziecko i jest brzemienna, że ich wioska została spalona, nie maja co jeść ani gdzie mieszkać i potrzebują pomocy.
Baronowa Meiden wymyśliła sposób by jej mąż nie dowiedział się o bękarcie, a rodzina żyła w dostatku. Wyruszyły z prezentami dla dzieci i propozycją dla Tengela. Zaproponowały, by przeprowadzili się razem z Charlottą do odległego dworku, który miała dostać gdy wyjdzie za mąż. Mieli zamieszkać w domku obok i zarządzać gospodarstwem. Charlotta natomiast mogłaby widywać syna, a kiedy jej ojciec, tyran, umrze, miała wyjawić chłopcu prawdę i przepisać mu wszystkie swoje dobra, jeśli tylko będzie chciał. Przystali na tę propozycję i po długiej podróży dotarli na miejsce.
Dwór okazał się niewielkim zamkiem a domek dworkiem, przynajmniej w oczach biednej dotychczas rodziny. Zamieszkali tam i żyli szczęśliwie. Wkrótce zmarł baron, więc jego żona przeprowadziła się do dworku córki i mogła zajmować się wnukiem. Chłopiec dowiedział się, kto jest jego prawdziwą matką, lecz nadal kochał też Silje. Dzieci dorastały, Tengel stał się słynnym medykiem poważanym nawet wśród wysoko postawionych ludzi, a Silje malowała cudowne dzieła pod męskim imieniem. Urodził im się syn, Are. Silje prawie wtedy umarła, cudem tylko nie wykrwawiła się na śmierć. Usłyszeli wtedy, że już nigdy więcej Silje nie będzie mogła mieć dzieci. Bardzo uradowała ich ta wiadomość, oznaczało to bowiem, że nie będą musieli się o nic obawiać.
Któregoś dnia rodzina przykuwa uwagę kościelnego, który sądzi, że Tengel i Sol są czarownikami. Zgłasza to do odpowiednich służb, a one postanawiają to zbadać. 14-letnia wtedy Sol przykuwa uwagę mężczyzn. Przedwcześnie dojrzała. Jest zauroczona nowym parobkiem. Wciąż ćwiczy czary, których uczyła ją Hanna. Nie dostrzega niczego złego w zabijaniu ludzi i to budzi niepokój rodziców. 10-letni Dag świetnie radzi sobie w nauce i pragnie studiować. Zamieszkuje z Charlottą jednak wciąż spotyka się ze swoją drugą rodziną. 8-letnia Liv przejawia duszę artystki. Często przebywa z matką i obserwuje jak tworzy swoje dzieła. 6-letni Are nie interesuje się sztuką, nauką ani magią. On chce kiedyś zostać wielkim gospodarzem, mieć wspaniałą trzodę, bo przy tym dobrze się czuje.
Do domu Silje przyjeżdża członek rady zajmującej się likwidacją czarownic. Postanawia wybadać sytuację i sprawdzić, czy podejrzenia kościelnego są prawdziwe. Nie mogą ot tak po prostu osądzić Tengela, jest zbyt szanowany wśród wysoko postawionych ludzi. Mężczyzna udaje więc napadniętego wędrowca i zamieszkuje z rodziną, by "odzyskać siły". Dopytuje wszędzie wkoło poszukując poszlak. Tymczasem młody Are mówi mu wprost, że jego siostra jest czarownicą. Dziewczynka nie zaprzecza i nawet chce dać mu talizman.
Sol jest odważna i niebezpieczna. Robi wszystko by postawić na swoim. Któregoś dnia udało jej się za sprawą magicznego napoju wzbudzić miłość w parobku i stracić z nim dziewictwo. Chłopak popadł przez to w swego rodzaju nerwicę i nie może żyć bez strachu o to, że to wszystko się wyda. Kiedy kościelny groził jej, że wyda się, iż są rodziną czarowników, po prostu go zabiła. Dlatego też kiedy dowiedziała się że gość może stanowić zagrożenie jego też zabiła, mimo złożonej Tengelowi obietnicy, że tego więcej nie zrobi. Jest zdeterminowana i oddana nieżyjącej już Hannie.
* * *
Wciągająca. Uzależniająca. Zaskakująca. Przyjemnie się ją czyta, dużo się dzieje. Jest po prostu ciekawa. W tym przypadku nie ma znaczenia to, że książka jest z 1982 roku!
Kiedy przeczytałam pierwszy tom zastanawiałam się co takiego mogłoby się jeszcze wydarzyć? W końcu cała saga ma 47 tomów! Ale teraz, kiedy przeczytałam drugi... Chcę jak najszybciej przeczytać kolejne!
Kolejna recenzja już w przyszłą sobotę.
Autor: Margit Sandemo
Rok powstania: 1982
Stron: 254
Pozdrawiam
Domena
Komentarze
Prześlij komentarz