Tak jest! Król Julian ma własne show! Jest to stosunkowo nowy serial animowany, bo powstał 2014 roku.
Do tej pory ukazały się już trzy sezony. Pierwszy ma 10 odcinków, drugi 16, trzeci natomiast ma 13.
Jest on emitowany na kanale Nickelodeon i TV Puls.
Król Julian obejmuje tron na wyspie. Szybko jednak odkrywa, że jego stanowisko wiąże ze sobą wiele obowiązków.
W jego rządach wspierają go Maurice, Mort i Jagódka.
Przyznam szczerze, że jakoś bardziej podobają mi się jednak "Pingwiny z Madagaskaru". To prawda, że tam Król Julian był postacią, no, jednak drugoplanową. W serialu chodziło o pingwiny i ich przygody.
Tutaj natomiast chodzi właśnie o Juliana. Na początku się ucieszyłam, potem zaczęłam mieć wątpliwości. Czy to aby nie jest szukanie źródła dochodu na siłę? Trzy części Madagaskaru- to normalne, często filmy animowane mają kontynuację. Odcinki specjalne- w filmach animowanych to też jest często spotykane. Serial o bohaterach drugoplanowych- super pomysł! Ale teraz serial o postaci drugoplanowej z serialu o postaciach drugoplanowych...
Wpadli na taki pomysł, bo wszyscy uwielbiają Króla Juliana. Ale kiedy ma mieć własne show... Już nie wychodzi to tak dobrze...
Podoba mi się, ale nie aż tak, żebym miała się tym zachwycać. Serial już tyle czasu jest na antenie a w sumie wcale się o nim nie słyszy (nie chodzi mi tu o media, ale o ludzi i ich opinie). Nikt nie powtarza kultowych tekstów z tego serialu, tak jak było to z Pingwinami, czy z filmem. Niestety, ale chyba już za dużo chcą wyciągnąć z tego filmu. Bo w końcu zaczęło się tylko od Madagaskaru...
Spojrzenie Maurica na świat i króla, który wszystko chce robić po swojemu, nie myśląc o konsekwencjach, też byłoby naprawdę ciekawe! Ale czy jest to materiał na serial? Raczej nie bardzo...
Podsumowując, Król Julian przegrywa z Pingwinami. Lubię go, ale serial nieszczególnie przypadł mi do gustu.
Bohaterowie w polskiej wersji językowej
Król Julian: Jarosław Boberek
Maurice: Wojciech Paszkowski
Mort: Tomasz Bednarek
Jagódka: Agnieszka Kunikowska
Domena
Komentarze
Prześlij komentarz