Przejdź do głównej zawartości

Polecane

|Recenzja serialu| House of Cards

      Odkąd mam Netflixa seriale stały się moją pasją. Spędzam na ich oglądaniu naprawdę sporą część dnia. Na szczęście robię dużo rzeczy w trakcie oglądania, no cóż... Mulititasking to chyba moje główne uzależnienie 😉      O tym serialu było głośno i ja oczywiście zastanawiałam się, czy jest on naprawdę tak dobry. Nie spodziewałam się niczego wielkiego, bo w końcu serial o polityce... Czy ja wiem? Staram się unikać takich tematów w swoim otoczeniu. Okazało się, że kompletnie nie miałam racji. *     *     *      Serial składa się z 6 sezonów . Każdy po 13 odcinków (z wyjątkiem ostatniego, który ma ich zaledwie 8, ale ostatni sezon w ogóle jest wyjątkowy). Odcinki mają po ok. 52 minuty , co daje nam ponad 63 godziny .      Powstawał on w latach 2013 - 2016 i legalnie obejrzeć możemy go wyłącznie na Netflixie.      Farncis Underwood jest wysoko postawionym człowiekiem. Z pozoru wydaje się, że to nie on rządzi w polityce. Prawda jest taka, że ten geniusz wie za jakie sznurki pociągnąć,

Harry Potter i Zakon Feniksa - J. K. Rowling (spoilery)

"Jeśli sądzisz, że w dobie komputerów sztuka czytania zanikła, zwłaszcza wśród dzieci, to niezawodny znak, że jesteś MUGOLEM!"
TIME
4 października 1999

*     *    *

     Piąty tom serii o Harrym.

     Wakacje Harry'ego nie były tak spokojne jakby tego chciał. Wciąż oczekiwał wiadomości o powrocie Voldemorta. Listy od przyjaciół otrzymywał rzadko i nie były one zbyt długie... Czuł się pominięty i opuszczony.
     Któregoś dnia dementorzy zaatakowali jego i Dudley'a wiec Harry musiał się bronić. Oczywiśnie nie umknęło to uwagi ministerstwa i został oskarżony o złamanie prawa.
     Wreszcie Harry został zabrany przez przyjaciół z domu Dursley'ów. Zabrali go do kwatery głównej Zakonu Feniksa...

"Kwatera Główna Zakonu Feniksa znajduje się w Londynie przy Grimmauld Place 12."

     Wtedy Harry zrozumiał dlaczego Ron i Hermiona tak dziwnie się zachowywali, dlaczego nic mu nie mówili. Wciąż był na nich wściekły, ale przynajmniej dowiedział się, że Zakon Feniksa powstał by walczyć ze zwolennikami Lorda Voldemorta. Tym tajnym stowarzyszeniem kieruje Dumbledore, a sam zakon składa się z wielu członków.
     Harry stawił się na przesłuchanie w sprawie użycia czarów i udało mu się obronić. Pomógł mu w tym Dumbledore.
     Profesor zachowywał się w stosunku do niego bardzo dziwnie, omijał go jak tylko mógł. Harry'ego wciąż bolała blizna i miał dziwne, niepokojące wizje.
     Ron i Hermiona zostali prefektami. Całą podróż do Hogwartu Harry odbył więc z Luną Lovegood i Nevillem. Oczywiście przyjaciele mieli wyrzuty sumienia, że muszą go co jakiś czas opuszczać z powodu obowiązków, ale starali się być z nim w jedym przedziale.

Lat temu tysiąc z górą,
Gdy jeszcze nowa byłam,
Założycieli tej szkoły
Przyjaźń szczera łączyła.
Jeden im cel przyświecał
I jedno mieli pragnienie,
By swą wiedzę przekazać
Przyszłym pokoleniom.
"Razem będziemy budować!
Wiedzy pochodnię nieść!
Razem będziemy nauczać
I wspólne życie wieść".
Gdzie szukać takiej zgody
I tak głębokiej przyjaźni:
Czworo myślących zgodnie
I nie znających waśni.
Gryffindor i Slytherin
Zgadzali się nawet w snach,
I zawsze widziano razem
Ravenclaw i Hufflepuf.
Jak więc taka przyjaźń
Już wkrótce się rozpadła?
Tego młodzież dzisiejsza
Przenigdy by nie odgadła.
Slytherin nagle oświadcza,
Że ani mu się śni,
Nauczać magii takich,
Co nie są czystej krwi.
Ravenclaw na to rzecze,
Że bystrych uczyć chce,
Gryffindor, że ceni dzielność
Bardziej niż czystą krew.
Hufflepuff chce uczyć wszystkich,
Jak głośno oświadczyła.
Sporu nie rozstrzygnięto
Ja tego świadkiem byłam.
Bo każdy z założycieli
w domu swym rządzić chce,
Każdy przy swoim wyborze
Do końca upiera się.
Slytherin przyjmuje takich,
Co mają czystą krew
Co mają więcej sprytu
Od uczniów domów trzech.
Ravenclaw bystrych ceni,
Gryffindor dzielnych chce,
A Hufflepuff resztę uczy
Wszystkiego, co sama wie.
Tak więc spór zakończono
I przyjaźń się umocniła,
Harmonia do Hogwartu
Na wiele lat powróciła.
Lecz późnej znów niezgoda
Wśród czworga się zakrada.
Domy, co jak filary
Dzielnie wspierały szkołę,
Zaczęły sobie nawzajem
Narzucać swoją wolę.
I już się wydawało,
Że koniec szkoły bliski,
Że odtąd druh druhowi
Stanie się nienawistny,
Że miecz o miecz uderzy
I wnet poleje się krew,
Gdy wtem Slytherin stary
Odchodzi z zamku precz.
I choć ucichły waśnie,
Choć spory wygaszono,
Odtąd we wspólnym dziele
Już się nie jednoczono.
I dotąd zgodna czwórka
Niezgodną trójką się stała,
I odtąd domy Hogwartu
Dzieli różnica niemała.
A teraz mnie posłuchajcie,
Wybiła wasza godzina,
Teraz Tiara Przydziału
Rozdzielać was zaczyna.
I chociaż nie wiem sama,
Czy błędu nie popełnię,
Ten przykry obowiązek
Dziś wobec was wypełnię.
Tak jak mi rozkazano,
Na domy was podzielę,
Choć nie wiem, czy przypadkiem
Przyjaciół nie rozdzielę.
Choć ie wiem czy mój wybór
Do zguby nie wiedzie wprost.
Muszę wyboru dokonać,
Bo taki już mój los.
Czytajcie znaki czasu,
Poczujcie grozy tchnienie,
Bo dzisiaj Hogwart cały
Osnuły złowróżbne cienie.
Wróg z zewnątrz na nas czyha,
Śmiertelny gotując nam cios,
Musimy się zjednoczyć,
By złowrogi odwrócić los.
Wyznałam wam całą prawdę,
Niczego nie ukryłam
I Ceremonię Przydziału
Za chwilę rozpoczynam.

     Tak długiej i niezwykłej pieśni na rozpoczęcie roku Tiara jeszcze nie śpiewała. Mowa w niej o Voldemorcie choć nie wprost. Wszyscy są zestresowani i podzieleni. Jedni wierzą Harry'emu, inni wolą wierzyć w to co mówi Prorok Codzienny, że Harry jest zwykłym chłopcem z fobią na swoim punkcie.
     Do tego w szkole jest nowy nauczyciel Obrony Przed Czarną Magią- Dolorem Umbridge, kobieta z ministerstwa, która wprowadza wiele zmian w szkole i utrudnia wszystkim życie...
     Harry musi wymyślić sposób, by nauczyć się obrony przed czarną magią w praktyce, a nie tylko w teorii, jak uczy ministerstwo. W ten sposób powstaje Gwardia Dumbledora...

*     *     *

     Naszym bohaterom nie jest łatwo. Wszystko obraca się przeciwko nim. Niewiele osób im wierzy. Są kontrolowani i nawet nie mogą spokojnie się porozumiewać z Zakonem Feniksa. Umbridge wszystko kontroluje, nie pozwala na nic. Robi wszytko by uprzykrzyć życie Harry'emu.
     Harry, Ron i Hermiona muszą sobie jakoś poradzić nie tylko z tym wszystkim, ale też ze zbliżającymi się wielkimi krokami testami...

     Mocno spóźniona recenzja, ale książka była tak długa, że ciężko mi było się za nią zabrać. Zawsze miałam coś ważniejszego do zrobienia i nawet ferie, które miałam przez ostatnie dwa tygodnie, wcale nie pomogły, szczególnie, że pierwszy tydzień ferii miałam całkiem zajęty przez pracę. Dlatego przepraszam i mam nadzieję, że szybko nadrobię zaległości. ;)

      Autor: J. K. Rowling
     Wydawnictwo: MEDIA RODZINA
     Rok powstania: 2003
     Stron: 955

Komentarze

Popularne posty